Sentencja
Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny, po rozpoznaniu w dniu 22 sierpnia 2007 r., na rozprawie, sprawy z odwołania T. Poland Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K., od decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 17 maja 2005 r., Nr RBG …. MW, o ochronę zbiorowych interesów konsumentów, na skutek apelacji strony powodowej, od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 12 grudnia 2006 r. XVII AmA 121/05:
I. Zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że uchyla pkt II decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Delegatury w Bydgoszczy z dnia 17 maja 2005 r., Nr RBG ………MW.
II. Zasądza od Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na rzecz T. Poland Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. kwotę 2.130 zł tytułem zwrotu kosztów procesu za obie instancje.
Uzasadnienie
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, decyzją z dnia 17 maja 2005 r., Nr RBG ……. uznał za praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów działania T. Polska z o.o. w K., polegające na:
I. zamieszczaniu na tabliczkach informujących o cechach produktów (konfiguracji) ustawionych przy tych produktach, iż okres gwarancji tych produktów wynosił 12 miesięcy i nakazał zaniechania jej stosowania
II. informowaniu konsumentów za pośrednictwem tablic informacyjnych znajdujących się w Punkcie Obsługi Klienta, że określone produkty „nie podlegają zwrotowi” i nakazał zaniechanie jej stosowania,
III. umieszczeniu na tablicy informacyjnej, znajdującej się w hipermarkecie T. we W. tablicy informacyjnej, zgodnie z którą
„Wadliwy towar objęty gwarancją możesz reklamować do końca terminu na jaki opiewa gwarancja! Wadliwy towar objęty rękojmią możesz reklamować:
- Towar nieżywnościowy - nie później niż miesiąc od daty wykrycia wady (maksymalnie do roku od daty zakupu);
- Towar żywnościowy - w terminie przydatności do spożycia natychmiast po wykryciu wady”
i stwierdził jej zaniechanie w styczniu 2005 r.
W wyniku odwołania T. Polska Spółki z o.o. od ww. decyzji w części dotyczącej rozstrzygnięcia pkt I i II, Prezes UOKiK, decyzją z dnia 18 sierpnia 2005 r., Nr RBG-…, uchylił zaskarżoną decyzję z dnia 17 maja 2005 r. w pkt I. Przedmiotem rozstrzygania w niniejszej sprawie jest zatem rozstrzygnięcie zawarte w pkt II zaskarżonej decyzji z dnia 17 maja 2005 r. Wydając decyzję, Prezes UOKiK dokonał następujących ustaleń i ocen:
W hipermarkecie T. w Punkcie Obsługi Klienta (B.) znajdują się tabliczki (każda o wymiarach 30x45 cm) zawierające następujące treści:
1. „Szanowny Kliencie! Uprzejmie informujemy, że zakupiona bielizna nie podlega zwrotowi”,
2. „Szanowny Kliencie! Uprzejmie informujemy, że gry komputerowe nie podlegają zwrotowi”,
3. „Szanowny Kliencie! Uprzejmie informujemy, że gry CD, MC i VHS nie podlegają zwrotowi”.
W ocenie Prezesa UOKiK, treść tych tablic informuje konsumentów, że jest katalog produktów nie podlegających w ogóle zwrotowi. Informacje te - zdaniem Prezesa UOKiK - wymagają sprecyzowania, albowiem ich treść może wywoływać mylną ocenę przez konsumentów tj., że ww. produktów nie można w ogóle reklamować. Prezes UOKiK przyjął, że powódka udzielała za pośrednictwem tych tablic informacyjnych - umieszczonych na terenie sklepu - niepełnej informacji o uprawnieniach konsumentów i że te działania oddziaływały na wszystkie osoby, które dokonywały zakupów i mogły zapoznać się z informacjami umieszczonymi na tablicach.
Zdaniem Prezesa UOKiK, te działania powódki naruszały przepisy ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego (Dz. U. 2002 r. Nr 141 poz. 1176), które stanowią, że każdy konsument ma prawo reklamować towar niezgodny z zawartą umową sprzedaży. Ponadto, Prezes UOKiK ocenił, że działania te stanowią praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów w rozumieniu art. 23a ust. 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.
Powódka T. Polska Spółka z o.o. w K., w odwołaniu wniesionym od decyzji Prezesa UOKiK z dnia 17 maja 2005 r. w części dotyczącej rozstrzygnięcia zawartego w pkt II decyzji, podniosła następujące zarzuty:
- naruszenia art. 23a ust. 1 i ust. 2, art. 23c ust. 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów przez błędne przyjęcie, że T. Polska dopuściła się praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów,
- naruszenie art. 7 i art. 77 kpa przez zebranie i rozpatrzenie materiału dowodowego w sposób niewyczerpujący.
Zdaniem powódki, sposób rozmieszczenia tablic informacyjnych w hipermarkecie T., zawierających rzetelną i pełną informację o możliwości dokonania zwrotów, jak również okoliczność, iż konsumenci w praktyce korzystają ze swoich uprawnień dużo częściej w odniesieniu do towarów pełnowartościowych niż towarów reklamowanych - wyklucza możliwość wprowadzenia w błąd konsumentów co do zakresu przysługujących im uprawnień, tj. możliwości reklamowania towarów (niepełnowartościowych), nie podlegających zwrotowi. Dotyczy to konsumentów nawet o bardzo przeciętnej świadomości konsumenckiej, nie mówiąc o modelu wyedukowanego i rozważnego konsumenta, który to model należy brać pod uwagę przy ocenie bezprawności działania T.. W świadomości konsumentów - zdaniem powódki - zaznacza się różnica znaczeniowa co do pojęcia reklamacji i pojęcia „zwrot towaru”, gdyż pierwszy termin oznacza sposób postępowania w przypadku wadliwości towaru, natomiast w drugim przypadku chodzi o zwrot sprzedawcy towaru pełnowartościowego w sytuacji, gdy klient rozmyśli się i postanowi zrezygnować z zakupu towaru.
Powódka w odwołaniu wnosiła o zmianę zaskarżonej decyzji i stwierdzenie, że praktyki opisane w pkt II decyzji nie naruszają zbiorowych interesów konsumentów. Wyrokiem z dnia 12 grudnia 2006 r., Sąd Okręgowy w Warszawie Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oddalił odwołanie i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 720 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Podstawą rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego były następujące ustalenia. W hipermarkecie T. w Punkcie Obsługi Klienta (B.) znajdują się trzy tabliczki (każda o wymiarach 30x45 cm) zawierające następujące treści:
„Szanowny Kliencie! Uprzejmie informujemy, że zakupiona bielizna nie podlega zwrotowi”, „Szanowny Kliencie! Uprzejmie informujemy, że gry komputerowe nie podlegają zwrotowi”, „Szanowny Kliencie! Uprzejmie informujemy, że gry CD, CD, MC i VHS nie podlegają zwrotowi”.
Zdaniem sądu pierwszej instancji, powyższe tablice informacyjne zawierały informacje skierowane do konsumentów hipermarketu, że towary takie jak bielizna, gry komputerowe, gry CD, MC, VHS nie podlegają wymianie ani zwrotowi.
W Punkcie Obsługi Klienta w Hipermarkecie T. w B. znajdowały się także formularze dotyczące zgłoszeń reklamacji towarów, określające zasady reklamowania towarów. Wywieszona była treść ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego oraz tablice dotyczące reklamacji towaru niepełnowartościowego i zasad zwrotu towaru pełnowartościowego. Konsumenci zgłaszający się do Punktu Obsługi Klienta z jednej strony mieli zatem udostępnione pełne i wyczerpujące zasady dotyczące „reklamowania” nabytych towarów stosownie do obowiązujących przepisów, a z drugiej strony zamieszczona była na tych trzech tablicach informacyjnych informacja o treści zupełnie odmiennej, że są jednak towary, które nie podlegają wymianie ani zwrotowi.
Sąd Okręgowy oddalił wniosek powódki zgłoszony w odwołaniu o dopuszczenie do przesłuchania świadka Janiny K. na okoliczności:
a) sposobu rozmieszczenia tablic informacyjnych w hipermarkecie T. zawierających rzetelną i pełną informację o możliwości dokonania zwrotów,
b) iż konsumenci w praktyce korzystając ze swoich uprawnień korzystają dużo częściej ze zwrotów towarów pełnowartościowych niż towarów reklamowanych (np. we W. w maju 2005 r. w 160 przypadkach klienci dokonali zwrotu towarów pełnowartościowych, a w 60 przypadkach - otrzymali gotówkę za towary reklamowane), uznając, iż okoliczności te nie były kwestionowane przez pozwanego.
Sąd Okręgowy wskazał, iż stosownie do art. 23a ust. 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, przez praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów rozumie się godzące w nie bezprawne działanie przedsiębiorcy. Natomiast ust. 2 tego artykułu konkretyzuje przesłankę bezprawności zawartą w ust. 1, określając, że za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów uważa się między innymi naruszanie obowiązku prawdziwej i pełnej informacji.
Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. 2002 r. Nr 141 poz. 1146 ze zm.) precyzuje zakres informacji, których przekazanie konsumentom jest obowiązkowe. W myśl art. 3 ust. 1 tej ustawy, do obowiązków sprzedawcy należy udzielanie kupującemu jasnych, zrozumiałych i nie wprowadzających w błąd informacji wystarczających do prawidłowego i pełnego korzystania z towaru.
W niniejszej sprawie, powód w Punkcie Obsługi Klienta (czyli w miejscu, do którego konsumenci przychodzą w sytuacji, gdy zgłaszają zastrzeżenia do nabywanych towarów) zamieścił te trzy tablice informacyjne, że określone w nich towary w ogóle nie podlegają zwrotom ani wymianie. Zdaniem Sądu Okręgowego, taka informacja nie spełnia wymagań art. 3 ust. 1 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego tj. obowiązku sprzedawcy udzielania takiej treści informacji, aby była ona jasna i pełna. Stosownie bowiem do przepisów ww. ustawy, sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar jest niezgodny z umową (w ramach realizacji tych uprawnień może żądać wymiany towaru na nowy) oraz sprzedawca udziela gwarancji na sprzedawany towar.
W świetle takiej regulacji zawartej w ustawie o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej i o zmianie kodeksu cywilnego, sąd pierwszej instancji uznał, że informacja zawarta na tablicach o treści np.: „Szanowny Kliencie uprzejmie informujemy, że zakupiona bielizna nie podlega wymianie ani zwrotowi” zawiera treści niepełne, bowiem informuje, że pewne towary nie podlegają w ogóle wymianie ani zwrotowi. Informacje zawarte na tablicach zawierały zatem treści niezgodne z przepisami ww. ustawy, a zatem były bezprawne i były skierowane do konsumentów hipermarketu, a zatem do nieograniczonej liczby konsumentów.
Zdaniem sądu pierwszej instancji, w sprawie niniejszej zaistniały przesłanki do uznania, że miała miejsce ze strony powódki praktyka naruszająca zbiorowe interesy konsumentów w rozumieniu art. 23a ust. 1 i ust. 2 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.
Odnosząc się do zarzutu powódki w przedmiocie naruszenia w zaskarżonej decyzji art. 7 i art. 77 kpa przez zebranie i rozpatrzenie materiału dowodowego w sposób niewyczerpujący, Sąd Okręgowy nie podzielił tego zarzutu, albowiem ustalenia stanu faktycznego w postępowaniu administracyjnym nie zawierają żadnych luk. Z tych względów i na podstawie art. 479[31a] § 1 kpc oddalono odwołanie, zaś o kosztach postępowania orzeczono stosownie do art. 98 kpc.
Powyższy wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie w całości zaskarżyła apelacją T. Polska Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w K., zarzucając:
1. Naruszenie prawa materialnego:
a) art. 23a ust. 1 i ust. 2 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów przez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające na przyjęciu, że w ustalonym stanie faktycznym powód dopuścił się naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, względnie przez błędną wykładnię wskazanych przepisów, polegającą na przyjęciu, że ocena czy doszło do udzielenia informacji prawdziwej, pełnej i rzetelnej informacji dokonuje się jedynie na podstawie treści samej informacji, nie zaś na podstawie całokształtu okoliczności faktycznych sprawy,
b) naruszenie art. 23a ust. 1 i ust. 2 uokk przez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, iż dla oceny wprowadzającego w błąd (niepełnego) charakteru informacji stosuje się wzorzec konsumenta nieostrożnego,
c) naruszenie art. 23a ust. 1 w związku z ust. 2 uokk przez przyjęcie, że wystąpienie okoliczności określonej w ust. 2 tego przepisu jest wystarczającą przesłanką do stwierdzenia, że doszło do zachowania bezprawnego w rozumieniu ust. 1,
d) naruszenie art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej w związku z art. 23a uokk przez jego błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, że przepis ten ustanawia prawny obowiązek informowania konsumentów o szczegółach procedury reklamacyjnej.
2. Naruszenie przepisów postępowania:
a) art. 217 § 2 kpc w związku z art. 227 kpc przez oddalenie wniosku dowodowego powoda o przesłuchanie świadka Janiny K.,
b) art. 233 § 1 przez dokonanie oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego w sposób nie biorący pod uwagę okoliczności innych niż treść kwestionowanych tablic informacyjnych,
c) art. 328 § 2 kpc przez niewyjaśnienie w uzasadnieniu orzeczenia podstawy prawnej rozstrzygnięcia oraz nieustosunkowanie się do argumentów powoda zawartych w odwołaniu oraz zgłoszonych w toku sprawy.
Wskazując na powyższe, skarżąca wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie odwołania, zmianę zaskarżonej decyzji i stwierdzenie, że praktyki opisane w pkt II decyzji z dnia 17 maja 2005 r. nie naruszają zbiorowych interesów konsumentów względnie o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Warszawie, Sądowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów do ponownego rozpoznania. Ponadto, powódka wnosiła także o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów postępowania apelacyjnego wg norm przepisanych.
Pozwany Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wnosił o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów.
Uzasadnienie prawne orzeczenia:
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja zasługiwała na uwzględnienie, chociaż nie wszystkie zarzuty w niej podniesione są zasadne.
Przede wszystkim wskazać należy, iż wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka Janiny K. na okoliczności rozmieszczenia tablic informacyjnych w hipermarkecie we W. oraz co do liczby dokonywanych zwrotów towarów pełnowartościowych i towarów reklamowanych, został prawidłowo oddalony przez sąd pierwszej instancji, bowiem okoliczności te nie były kwestionowane przez stronę pozwaną, a ponadto nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Decyzja w punkcie II odnosiła się bowiem do tablic znajdujących się w Punkcie Obsługi Klienta w hipermarkecie w B., zatem wiedza świadka na temat rozmieszczenia tablic w hipermarkecie znajdującym się w innym mieście była nieprzydatna dla oceny zupełności informacji wynikającej z treści zakwestionowanych tablic w hipermarkecie w B., podobnie jak dane dotyczące zwrotów towarów przez klientów. Zatem zarzut naruszenia przepisów art. 217 § 2 kpc w związku z art. 227 kpc należy uznać za niezasadny.
Jako zasadne należało natomiast uznać pozostałe zarzuty podniesione w apelacji - w przeważającej mierze dotyczące naruszenia prawa materialnego.
Uzasadnieniem zakwestionowanej decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w zakresie będącym przedmiotem rozpoznania w sprawie niniejszej było przyjęcie, iż treść zakwestionowanych tablic może wywołać mylne wrażenie, iż produktów wymienionych na tych tablicach nie można reklamować, co może niektórych konsumentów odwieść od wykonania przysługujących im na podstawie ustawy uprawnień do odstąpienia od umowy i żądania zwrotu ceny za jednoczesnym zwrotem towaru w przypadku jego niezgodności z umową. To - w ocenie pozwanego - wyczerpuje przesłanki przepisu art. 23a ust. 1 i ust. 2 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Tekst jednolity: Dz. U. 2005 r. Nr 244 poz. 2080 ze zm zwane dalej uokk) - mającej zastosowanie w sprawie niniejszej. Przepis ten stwierdza, iż: „Art. 23a. 1. Przez praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów rozumie się godzące w nie bezprawne działanie przedsiębiorcy. Nie jest zbiorowym interesem konsumentów suma indywidualnych interesów konsumentów. 2. Za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów uważa się w szczególności stosowanie postanowień wzorców umów, które zostały wpisane do rejestru postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone, o którym mowa w art. 479[45] Kodeksu postępowania cywilnego, naruszanie obowiązku udzielania konsumentom rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji, nieuczciwą lub wprowadzającą w błąd reklamę i inne czyny nieuczciwej konkurencji godzące w zbiorowe interesy konsumentów”. Skoro więc informacja o braku możliwości zwrotu niektórych towarów nie precyzuje, iż chodzi tylko o towary pełnowartościowe (zgodne z umową), a może wywoływać wrażenie, że określone towary wymienione rodzajowo nie podlegają zwrotowi nawet wówczas, gdy są wadliwe, to - zdaniem pozwanego - jest to informacja niepełna w rozumieniu ust. 2 tego przepisu.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, słuszny jest zarzut podniesiony zarówno w apelacji, jak i w odwołaniu, iż takiego poglądu nie da się obronić w realiach mniejszej sprawy. Trafnie podnosi strona powodowa, iż aby uznać, że doszło do naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, należało wykazać zaistnienie zarówno naruszenia takiego zbiorowego interesu, jak i bezprawność działania przedsiębiorcy. Uznanie przez pozwanego jako praktyki określonej w przepisie art. 23a ust. 1 i ust. 2 uokk udzielenie informacji „niepełnej” wymagało więc wykazania, iż obowiązek udzielenia informacji wynikał wprost z przepisów ustawy, bądź też, iż strona powodowa udzielając informacji nie podlegającej obowiązkowi wynikającemu z przepisu ustawy - czyniła to w sposób wprowadzający konsumentów w błąd.
Zakres informacji, jakich sprzedawca ma obowiązek udzielić nabywcy, będącemu konsumentem określają m.in. przepisy ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. 2002 r. Nr 141 poz. 1176 ze zm.), w szczególności przepis art. 3 ust. 1, stwierdzający, iż: „Art. 3. 1. Sprzedawca dokonujący sprzedaży w Rzeczypospolitej Polskiej jest obowiązany udzielić kupującemu jasnych, zrozumiałych i niewprowadzających w błąd informacji, wystarczających do prawidłowego i pełnego korzystania ze sprzedanego towaru konsumpcyjnego. W szczególności należy podać: nazwę towaru, określenie producenta lub importera, znak zgodności wymagany przez odrębne przepisy, informacje o dopuszczeniu do obrotu w Rzeczypospolitej Polskiej oraz, stosownie do rodzaju towaru, określenie jego energochłonności, a także inne dane wskazane w odrębnych przepisach”. Z treści tego przepisu wynika jasno, iż chodzi tu o informacje dotyczące samego towaru - jego cech, pochodzenia, sposobu użycia bądź funkcjonowania, itp. Brak wskazania przez stronę powodową informacji odpowiadających wymaganiom tego przepisu Sąd Okręgowy uznał za spełnienie przesłanki określonej w przepisie art. 23a ust. 1 i ust. 2 uokk, co uzasadniało wydanie zaskarżonej decyzji przez pozwanego. Tymczasem informacje zawarte na zakwestionowanych tablicach nie dotyczyły wskazanych wyżej kwestii, ale odnosiły się do braku możliwości „zwrotu” towarów określonego rodzaju. Zatem stanowisko sądu pierwszej instancji było błędne.
Odnosząc się do znaczenia wyrażenia „zwrot towaru” nie można - w ocenie sądu drugiej instancji - podzielić stanowiska strony powodowej, iż w stosunkach handlowych, w szczególności zaś przy sprzedaży konsumenckiej, należy je utożsamiać wyłącznie ze zwróceniem sprzedawcy towaru niewadliwego w sytuacji rezygnacji z zakupu w ciągu określonego terminu. Takie rozumienie tego wyrażenia byłoby więc zastrzeżone dla wykonania umownego prawa odstąpienia od umowy przez konsumenta - w przypadku towaru nie posiadającego wad, a zatem „zgodnego z umową” w rozumieniu przepisów cytowanej ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. Tymczasem brak jest - zdaniem Sądu Apelacyjnego - do takiego zawężania znaczenia tego wyrażenia. Słusznie podnosił pozwany, iż „zwrot towaru” jest oznaczeniem czynności stanowiącej skutek wykonania prawa odstąpienia od umowy - zarówno umownego, jak i ustawowego. Obowiązek zwrotu towaru powstaje bowiem nie tylko w przypadku, gdy strony zastrzegły w samej umowie możliwość odstąpienia od niej w ciągu określonego terminu, ale również wtedy, gdy towar nabyty ma wady uniemożliwiające prawidłowe korzystanie z niego i kupujący wykonuje uprawnienie odstąpienia od umowy wobec niezgodności towaru z umową w ramach „reklamacji”.
Niewątpliwie nie istnieje ustawowy obowiązek informowania konsumentów odnośnie wszystkich skutków prawnych zawarcia umowy kupna-sprzedaży z przedsiębiorcą. Umieszczenie na zakwestionowanych tablicach informacyjnych treści o braku możliwości zwrotu towarów określonego rodzaju w rozumieniu prezentowanym przez stronę pozwaną oznaczało nic innego, jak wyłączenie możliwości odstąpienia od umowy w przypadku nabycia przez konsumentów tego rodzaju towarów. Wyłączenia takie podyktowane były bądź względami higienicznymi (bielizna), bądź też koniecznością zapewnienia należytej ochrony praw autorskich do określonej kategorii towarów (gry komputerowe, płyty CD, DVD itp.)-
Bezspornie brak jest przepisów, które zakazywałyby dokonywania takich ograniczeń przy określaniu zakresu umownego prawa odstąpienia od umowy sprzedaży. Zatem informacja o takim wyłączeniu nie była informacją wprowadzającą w błąd. Wskazując jednak, iż wyrażenie „zwrot towaru” może odnosić się do dwojakiego rodzaju sytuacji - rezygnacji z towaru pełnowartościowego, jak też reklamowania towaru niezgodnego z umową - należy rozważyć, czy treść zakwestionowanych tablic mogła prowadzić do wywołania u klientów hipermarketu T. w B. wrażenia, że są oni pozbawieni prawa odstąpienia od umowy w ramach „reżimu niezgodności towaru z umową”.
Rozpoznając apelację, sąd drugiej instancji doszedł do przekonania, iż tak daleko idące skutki zamieszczenia na owych tablicach informacyjnych informacji o braku możliwości zwrotu określonego rodzaju towarów, są niezwykle mało prawdopodobne, a wręcz wykluczone. Trzeba mieć bowiem na uwadze, iż tablice te zostały umieszczone w Punkcie Obsługi Klienta, czyli praktycznie poza halą sprzedaży. W miejscu tym - jak wynika to bezspornie z akt sprawy -zamieszczone były również tablice dokładnie informujące klientów hipermarketu (konsumentów) o trybie reklamowania towarów wadliwych, niezgodnych z umową. W Punkcie Obsługi Klienta przebywał też pracownik, który miał za zadanie m.in. udzielać konsumentom wszelkich wyjaśnień. Jeśli więc w świadomości konsumenta powstała pewna „niejasność” - z związku z treścią wszystkich tablic zawieszonych w tym Punkcie - co do zakresu przysługujących mu uprawnień (w tym co do możliwości odstąpienia od umowy w ramach „reżimu niezgodności towaru z umową”), to nastąpiło to dopiero w chwili, kiedy znalazł się on w tym miejscu. Skoro jednak konsument zadał sobie trudu, aby po dokonaniu zakupu przybyć ponownie do sklepu w celu reklamowania towaru wadliwego w Punkcie Obsługi Klienta, to - zdaniem Sądu Apelacyjnego - wysoce wątpliwym jest, aby zrezygnował on z wykonania swoich uprawnień jedynie z uwagi na mogącą powstać „niejasność” w związku z treścią zakwestionowanych tablic. Wówczas bowiem najbardziej prawdopodobnym zachowaniem konsumenta będzie zwrócenie się do pracownika w Punkcie Obsługi Klienta o wyjaśnienie ewentualnych wątpliwości, jeżeli takie u niego powstały, a nie rezygnacja z reklamowania towaru wadliwego, nawet jeśli będzie on należał do rodzaju towarów, co do którego wyłączono umowne prawo odstąpienia od umowy. Nie można bowiem - zdaniem sądu drugiej instancji - na obecnym etapie rozwoju stosunków gospodarczych i zwiększającej się stale świadomości co do zakresu uprawnień przysługujących konsumentom, przypisywać przeciętnemu konsumentowi braku rozwagi co do podejmowanych przez niego decyzji w zakresie dbałości o jego własne interesy. Sąd Apelacyjny podziela pogląd skarżącego w tej kwestii, iż dla oceny możności wprowadzenia konsumenta w błąd należy przyjąć model konsumenta wyedukowanego, rozważnego, krytycznego, świadomego swych praw, co zostało ukształtowane przez orzecznictwo Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i przejęte do aktów prawnych organów Wspólnoty Europejskiej.
Nieco odmiennie mogłaby przedstawiać się ocena możliwości wprowadzania konsumentów w błąd poprzez informacje zawarte na zakwestionowanych tablicach, gdyby były one umieszczone na hali sprzedaży i z ich treścią konsument zapoznawałby się przed dokonaniem zakupu. Wówczas można by mieć cień wątpliwości, czy treść tychże tablic mogłaby przyczynić się do rezygnacji przez klientów z przysługującego im uprawnienia reklamowania towaru wadliwego. Gdyby bowiem po zakupie okazało się, iż towar nie jest zgodny z umową, pamiętając treść tych tablic, klient mógłby zaniechać udania się do sklepu celem reklamacji towaru. Jednakże w sprawie niniejszej sytuacja taka nie zaistniała, bowiem bezspornym było, że tablice o kwestionowanej treści znajdowały się jedynie w punkcie obsługi klienta.
Mając zatem na uwadze, iż w sprawie niniejszej nie zostało wykazane, aby strona powodowa dopuściła się praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów poprzez podawanie informacji niepełnej, wprowadzającej w błąd co do zakresu przysługujących konsumentom uprawnień - na podstawie art. 386 § 1 kpc. Sąd Apelacyjny orzekł, jak w sentencji wyroku, o kosztach rozstrzygając w myśl art. 98 § 1 i § 3 kpc.